5 typów aplikacji zwiększających sprzedaż w Ecommerce

Aplikacje mobilne uzupełniają strategię marketingową. Mogą służyć różnym celom – zwiększeniu sprzedaży, budowaniu wizerunku, budowaniu lojalności klientów, itp. Decydując się na aplikację zyskujesz nowy kanał komunikacji z klientami, a także, jeśli zastosujesz CRM dla aplikacji mobilnych, dostęp do zupełnie nowego kompletu danych behawioralnych i transakcyjnych zbieranych przez smartfony.

Jest kilka typów aplikacji, które warto rozważyć planując włączenie ich w ogólne działania marketingowe. Poniżej zebrałam 5 najciekawszych, z punktu widzenia ecommerce, propozycji.

Zakupowa

Najprostszym i najoczywistszym sposobem podniesienia zysków z ecommerce jest wprowadzenie aplikacji, w której można robić zakupy. Wraz z rozwojem technologii mobilnych i regulacji dotyczących bezpieczeństwa w sieci konsumenci obdarzają coraz większym zaufaniem mechanizm płatności mobilnych. Wraz z tym zjawiskiem rosną również zyski z mcommerce, czyli mobilnej odnogi ecommerce. Aplikacja zakupowa to esencja Twojego sklepu online. Musi dawać dostęp do takiego samego asortymentu jak i sklep (chyba, że jest przewidziana do promowania konkretnej kategorii produktów), jej strona wizualna musi być spójna z wyglądem sklepu online, a dodatkowo musi być zoptymalizowana pod urządzenia mobilne. Nie wystarczy zminiaturyzować strony www. Cały design aplikacji powinien umożliwiać jak najprostsze dokonanie zakupu. Wysoko ceniona jest maksymalnie uproszczona procedura logowania. Dobrze sprawdza się logowanie za pomocą konta w portalu społecznościowym – użytkownik zyskuje dostęp do kompletu funkcji apki za pomocą dwóch, lub trzech kliknięć, bez konieczności samodzielnego wypełniania pól. Kluczowe funkcje (np. dodaj do koszyka) należy zaprojektować tak żeby dało się do nich sięgnąć kciukiem podczas przeglądania produktów na ustawionym pionowo ekranie smartfona. Kropką nad niech będzie jak najprostszy check out skonstruowany w myśl zasady One Thing per Page, o której to zasadzie pisałam niedawno na blogu. Powyższe porady odnoszą się oczywiście do wszystkich opisanych aplikacji.

Kupony rabatowe i bony podarunkowe

Okazje i obniżki to coś co tygryski i klienci lubią najbardziej. Aplikacja, która umożliwia zdobycie, a może nawet wymianę kuponów rabatowych i bonów podarunkowych może okazać się strzałem w dziesiątkę. Dla użytkowników ewidentną korzyścią będzie możliwość oszczędzenia paru groszy na zakupach, lub odsprzedania nietrafionego bonu podarunkowego. Dla Ciebie oznacza to zwiększenie ruchu w sklepie i wzrost ilości oraz wartości transakcji – klienci mając przed oczami rabat wyrażony w % starają się go jak najlepiej wykorzystać.

Lista życzeń

Wszyscy lubimy czasem pomarzyć, urządzić w myślach wymarzoną kuchnię, czy pofantazjować o nowym, pachnącym skórą ferrari. Często w głowie układamy sobie taką listę życzeń do zrealizowania “na kiedyś”. Wiele ecommerców udostępnia swoim klientom opcję dodawania przeglądanych produktów na taką listę życzeń – żeby daleko nie szukać – Amazon. Oczywiście obowiązkową funkcją wishlisty jest “kup wszystko”, którą może zrealizować zarówno właściciel listy jak i ktoś, kto chce mu zrobić prezent. Aplikacja mobilna świetnie się nadaje do pełnienia funkcji podręcznej listy życzeń. Często świetne pomysły wpadają nam do głowy w momencie kiedy chodzimy po sklepach, albo idziemy po ulicy. Nie mamy przy sobie wtedy laptopa, ale w 99% przypadków mamy smartfona. Dodanie upatrzonego przedmiotu do listy staje się kwestią kilku klików. Spięcie konta użytkownika w aplikacji z jego kontem w sklepie pozwala korzystać z listy zarówno przez smartfona jak i z laptopa. Jest to kolejne ułatwienie w procesie zakupowym. Nawet jeśli nie każda lista zostanie zrealizowana i opłacona przez tajemniczego milionera, to wiele z nich może stać się impulsem do zakupów.

Program lojalnościowy

Programy lojalnościowe cieszą się dużą popularnością. Wprowadzają element nagradzania pożądanych zachowań (zakupów) i dają możliwość otrzymania atrakcyjnych fantów lub zniżek w zamian za zebrane punkty. Z reguły mają dwa nadrzędne cele – zbudować lojalność klientów i skłonić ich do częstszych i droższych zakupów. Aplikacja będąca “kartą” programu otwiera wiele możliwości dla uczestników programu: quizy, konkursy, możliwość szybkiej wymiany punktów na nagrodę, itp. I oczywiście szybki podgląd tych wszystkich fajnych nagród, które możesz mieć w zamian za zebrane punkty. Dodatkowo, jeśli Twój program lojalnościowy wychodzi poza ramy sklepu online (sklep stacjonarny, możliwość wymiany punktów u partnerów programu) to smartfon z zainstalowaną aplikacją może stanowić dużo wygodniejszy odpowiednik plastikowej karty, która łatwo się gubi, i na którą z reguły nie masz miejsca w portfelu.

Przymierzalnia

Jednym z szybciej rozwijających się trendów marketingowych jest tzw. poszerzona rzeczywistość (z ang. augmented reality). Najbardziej znanym przykładem jej zastosowania w ciągu ostatniego roku była gra Pokemon Go (która równie szybko zdobyła popularność, co ją straciła – warto o pamiętać o tym przypadku tworząc aplikację, bądź grę mobilną). Poszerzona rzeczywistość polega na nałożeniu na obraz świata rzeczywistego obrazów i dźwięków wygenerowanych komputerowego. Gra w łapanie stworków to nie jedyny przykład wykorzystania tego mechanizmu. Świetnie sprawdził się on jako wirtualna przymierzalnia okularów glasses.com (więcej o kampanii pisałam tutaj). Jedną z większych obaw podczas kupowania online jest to, że ubrania i akcesoria nie będą pasować. Wirtualna przymierzalnia pomaga częściowo zredukować te obawy. W połączeniu z jasną polityką zwrotów ma potencjał podniesienia poziomu sprzedaży na nieosiągalny dotąd pułap.

Co dostajesz w zamian za przygotowanie i wypuszczenie własnej aplikacji?

Po pierwsze, rozbudowujesz bazę kontaktów o osoby, które wolą robić zakupy przez smartfona i te, do których dotarłeś z reklamą aplikacji.
Po drugie, odpowiednio projektując proces onboardingu możesz powiązać konta użytkowników aplikacji mobilnej z ich kontami w sklepie online. Jeżeli zintegrujesz platformy marketing automation i mobile marketing automation, to z łatwością możesz uzupełniać profile behawioralne i transakcyjne klientów.
Po trzecie, dajesz klientom wartość, której nie dostarcza im konkurencja. Jest to solidny argument w walce o klientów i budowaniu trwałych relacji.
Po czwarte, zyskujesz dostęp do kompletu danych, które nie są dostępne jeśli kontaktujesz się z konsumentami tylko przez www. Smartfony chodzą z nimi na zakupy, towarzyszą im na spotkaniach, pełnią funkcję osobistego asystenta i centrum rozrywkowego.
Po piąte, dysponujesz niezwykle efektywnym kanałem komunikacyjnym. Możesz wysyłać powiadomienia push, które są dużo chętniej otwierane i klikane przez użytkowników niż zwykłe maile.

Dowiedz się więcej o marketingu mobile:
Pobierz ebooka: Kompletny przewodnik po powiadomieniach PUSH
Przeczytaj 50 pomysłów na automatyzację marketingu mobile
Zapisz się na darmowy webinar i posłuchaj co mają na ten temat do powiedzenia nasi eksperci!